Owoce



154. Szampanskie arbuzy, czyli jakie owoce rosna w Australii i jakie maja ceny :){



154. Szampanskie arbuzy , czyli jakie owoce rosna w Australii i jakie maja ceny :) Szampaskie arbuzy, gruszki jak jablka, dragon fruit, czyli wszytsko o owocach w Australii :) https://www.facebook.com/australiaoczamiasi/ Instagram : Australia Oczami Asi Zapraszam do zakupu moich zdjec na Foap - Joanna in Australia.
- Asiu, a możesz podać nazwę tej melodii lecącej w tle?
- zobacz więcej: dentaspa.pl, ok, ma dobre opinie.
- pierwszy raz tu jestem i jestes tak pozytywna
- WITAM SERDECZNIE: Ten nieziemski owoc o ktorym mowisz w Niemczech nazywa sie pitaya. Pitaya jest bardzo smaczna, miazsz ma bialy i bardzo malenkie czarne pesteczki. Miazsz zajada sie z pesteczkami, mozna tez uzywac cienko pokrajane jako wierzch tortu , ktory jest bardzo smaczny i mniej kaloryczny. Polecam. Pozdrawiam Australie i znajomych w Brisbane.
- o maaatko,wspaniałości!
- Bzdury! Sok z cytrusów wyciskany ze skórą- beznadzieja! Grusze wyglądające jak jabłka, to grusza chińska (azjatycka). Ja kupowałem ruskie soki z czarnej porzeczki bo te z cytrusów, ze skórą, to tragedia! W Polsce są soki, ale z owoców bez skóry. Pamiętasz sok "Dodoni"? To był sok 100%z pomarańczy, a nie z całych owoców ze skórą! Oczywiście, dużo tam owoców w Polsce nieznanych, ale czy smaczniejszych? Nie będę płacił za argentyńskie czereśnie 15 AUD! Ale ok, więcej jest i wybór jaki chcesz...
- Asiu smoczy owoc polecam ulubiony mojej córki Nadii.Ona kroi go na pół i wyjada poprostu łyżeczką.pycha
- Aż zajadam się oczami! Mu używamy NutriOne, coś jak NutriBullet. Pełno jest teraz urządzeń tego typu. Jest bardziej ekstraktorem niż sokowirówką, przydaje się też do robienia mrożonych kaw, sosów czy nawet ciasta na naleśniki. Buźka!
- Jestem zawiedziony owocami w AU. Jabłka wszystkie smakują jak kosztele ( nie ten klimat), pomarańcze tylko z Californi, ale te kosztują , a miejscowe? Kiedyś kupiłem na specjalu 9 kg (3x3) i wyrzuciłem, bo smakowały jak papier- suche i bez smaku. A sok, wyciskany z całych owoców (ze skórą), to już totalne nieporozumienie! Olejek zawarty w skórze skutecznie zniechęca do konsumpcji (wolałem niedrogi sok z czarnej porzeczki made in cccp, wtedy, w 1990 roku) w słoikach.  Smoczy owoc, czyli pitahaja (owoc sukulentu, ale strasznie brzydkiej rośliny ze względu na chociażby mnóstwo korzeni przybyszowych i wymagająca podpór- hodowałem, to wiem) jest słodki, ale nic poza tym. Większy wybór jest w "żółtych" dzielnicach, ale tych zapewne w Sunshine nie ma? A żółty arbuz, w-g mnie jest lepszy od czerwonego, ale z tym różnie bywa. U nas też pomidory malinowe są droższe i nie wiem czemu, bo ich uprawa jest podobna do nijakich pozostałych odmian i producenci powinni uprawiać właśnie te smaczniejsze. Reasumując- byłem rok, starczy. Z punktu widzenia "fizycznego" bez sensu, za gorąco, za wilgotno, kokracze w mega skali. Ale do biura, gdzie jest klima i robota "siedząca", to oczywiście tak! Bo kraj piękny i spokojny, gdzie polityka nie miesza się do życia zwykłych ludzi.
- nie zawsze uda sie kupic owoce i warzywa na takim targu. nie zawsze jest tez on po drodze. chyba Asia kiedys wspomniala o takich sklepach jak Coles lub Woolworth's ktore sa ogolnodostepne.jesli ktos jest ciekaw cen w takich sklepach proponuje wjesc na ich sprzedaz online : https://shop.coles.com.au/a/a-national/everything/browse?col=1 / https://www.woolworths.com.au. zawsze jednak jakos bardziej wolalam chodzic na zakupy do tego drugiego :P

ps: Asia! super filmiki.trzymaj tak dalej !
- Same pyszności 😍
- kochani z okazji swiat wielkanocnych duzo zdrowia rddosci oraz smacznego jajka dla calej ridziny sklada ania rodzina
- super film😊. Szkoda ze w Polsce na stoiskach z owocami na placach targowych nie można nacieszyć swojego oka tak dojrzalymi i pięknymi owocami :(. zazdroszczę Ci Asiu tej cudownej Australii :/ Może po maturze mi się uda tam wybrać :D Pozdrawiam cieplutko :*
- To wszystko dla mnie!!!! Kocham mango mniam i cala reszte wszystko kocham mniam!!!!!!
- Jak bedziecie w Brisbane polecam warzywniak Bella's Market na Sunny Banku, ceny niesamowite, ostatnio kupilam karton 13kg bananow za 1 dolara :) ceny jakies polowe (albo jakies 30%) mniejsze od tych z filmiku :)
- Cudowna Asiu! Piękny owocowy raj nagralas dla nas, tylko pozazdrościć. Wiele owoców zobaczyłam na tym filmie po raz pierwszy na oczy.
Dziękujemy za ten krótki ale jakże wspaniały dla. ..oka :) filmik.
Serdecznie pozdrawiam, emigranta
- Ten smoczy owoc, to chyba "pitahaja" - pod taką nazwą ją znam i smakiem przypomina mniej słodkie truskawki. Ma biały miąższ i malutkie pestki :)
Serdecznie pozdrawiam
- Kochana Asiu! Dopiero jestem po sniadaniu a tu taki nasycajäcy filmik.Uwielbiam owoce szczegolnie Dragon Fruit bo nie zawiera duzo Fruktosy ktorej moj organizm nie toleruje.W niemczech tez pomalu rezygnuje sie z plaskikowych torebek .Filmik mimo ze krotki za to bardzo interesujäcy i nie wazne ile trwa byle cos do nas mowisz bo jestescie cudowni.Milutko was pozdrawiam pa
- Dragon fruit wygląda obłędnie, ale smakuje bardzo delikatnie.. żeby nie powiedzieć, że ma dość nijaki smak. Takie jakby rozwodnione kiwi, ale mniej cierpkie :) W Polsce też można gdzieniegdzie kupić :)
- Ciekawy filmik,jak zawsze.Dziwnym zbiegiem okoliczności dowiedziałem się jak wygląda owoc Dragon Fruit dlatego,że dzisiaj przypadkowo zakupiłem napój z tego owocu nie mając pojęcia jak wygląda w naturze,a jakoś nie miałem czasu na sprawdzenie w internecie.Bardzo smaczny.
- Witamy Asiu,Dragon Fruit wygląda jak główka  jakiegoś kwiata.Jakoś tak mi się skojarzył .Fajnie,że są takie szopki zawsze można taniej kupić ,a tak samo smaczne .